bieganie

Tomek - Jakby co to jutro o 10.00 koło pks. Zabierz po drodze Anie

już jestem ,jutro PKS czyli Niedziela TAK no to się MELDUJĘ ,a propo to byłem w Karpaczu po Śnieżce nie biegałem choć strój zabrałem,a łydki i tak bolą ,chyba od zejścia .To jutro to naprawiam.

jutro to chyba będzie trzeba utworzyć podgrupy dyskusyjne, tyle luda wyruszy do biegania... albo ze trzech pacemakerów wystawić...

Hej Biegacze
Wita was poranna zmiana. Dziś biegaliśmy blisko Mieczewa, koło gęsi obiegliśmy z Radkiem kawał lasu później była droga na Radzewo i przez Konarskie do Czołowa. W sumie 16 km, Radek pobiegł dalej widzę , że nakręcił 20km. Bieganie z rana ma duże plusy. Jest tak rześko i wszystko się budzi. No tylko trzeba mieć dużo zaparcia (nie mylić z zaparciem) do wstawania w niedzielę ok 6. Co tydzień się zastanawiam "po co?" Ale jak jestem na 7 km to wiem po co .
pozdrawiam i życzę miłego biegania

Zmiana przed południowa wita.10;00 To akurat moja godzinka na niedzielę fajnie było ,po bieganiu pojechałem na wyścigi rowerowe dla dzieci z synem Grzegorzem juniorem , organizowane na stadionie w Kórniku są co rok . polecam na przyszłość fajna impreska

Mogę tylko Wam pozazdrościć
Mnie wysiadły zatoki...
Michał, trzeba by się spotkać i omówić szczegóły sobotniego biegu, niestety miałem nadzieję, na pogawędkę w terenie a skończy się chyba u mnie przy herbacie