WINO DOMOWE

Więcej
2010/10/10 22:55 #1734 przez greg
Replied by greg on topic O:WINO DOMOWE
Hm...

Zapodam fotkę. Ale jutro, bo muszę wydrukować.

Postanowiłem zrobić także kontretykietę i jej treść chciałbym przedyskutować.
Przesyłam na pocztę :-) B)

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2010/10/10 23:02 #1735 przez GrzechotniC
Replied by GrzechotniC on topic O:WINO DOMOWE
Mój nastaw po dodaniu papki daktylowej ożył i bulgota sobie około jeden bulg co 8 sekund. Dziś zdecydowałem się podciągnąć kolorek wina aronią. Zgodnie z sugestią. Faktycznie nabrał nieco głębi. Wygląda na to ,że może dzięki wam mi się uda :) W każdym razie trzymam kciuki mocno zaciśnięte. Dziś podczas spaceru udało mi się "wyspacerować" około 2kg dzikiej róży. Coraz poważniej myślę o nowym nastawie z pigwy. Juro popytam czy u znajomych na działce nie znajdzie się nieco małych jabłuszek pigwy :) Brakowało by tylko głogu (rozważam opcję zakupu na allegro 9,99zł za kg) no i jarzębina. Wszystko bym wstępnie przygotował i zamroził do czasu aż mi 34L opróżni. I wtedy wystartował. Pytanie nasuwa mi się tylko jedno. Czy pigwę można mrozić? Bo 34L będę miał wolną jak tylko zleję do upatrzonej już przeze mnie 20L. Czyli jeszcze dokładnie nie wiem kiedy to wypadnie.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2010/10/10 23:18 #1736 przez greg
Replied by greg on topic O:WINO DOMOWE
Też kupiłem jarzębinę na allegro. Fajna dostawa, ładnie zapakowane, czyste owoce.
Zresztą głóg też kupiłem na aukcji.

Jarek zaraz mnie pewnie znowu podsumuje - "jedyny winiarz, który w całości płaci za komponenty" - ale zanim coś się zasadzi, trzeba być pewnym użytkowości! ;)

B) B) B)

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

  • JaroslawMalesinski
  • JaroslawMalesinski Avatar
  • Wylogowany
  • Użytkownik jest zablokowany
  • Użytkownik jest zablokowany
Więcej
2010/10/11 08:12 - 2010/10/11 08:37 #1737 przez JaroslawMalesinski
Replied by JaroslawMalesinski on topic O:WINO DOMOWE
Na temat mrożenia owoców mam już wypracowaną praktykę. Zamrożenie twardych owoców jesiennych jest wielce pomocne. Wpływa głównie na obniżenie goryczki i rozłożenie alkaloidów, które nie są zbyt zdrowe, oraz znacząco ułatwia rozgniatanie owoców (oczywiście po rozmrożeniu). Po przymrozkach (naturalnych lub lodówkowych) zbiera się koniecznie jarzębinę, głóg, berberys, nieco mniej istotne jest to przy róży, bzie czarnym, aronii, rokitniku.

W sprawie mrożenia pigwowca – nie praktykowałem, ale przeciwwskazań nie widzę. Ja w przypadku „rozejścia” się terminów zbiorów zrobiłbym osobno dwa wina i kupażował je przed dojrzewaniem, tak by zdążyło się zrównoważyć. Jedyna uwaga do pigwowca - to mrozić należy owoce już odpestkowane i poćwiartowane, bo po rozmrożeniu może być trudniej je opracować.

Co do zakupów owoców: W przypadku niektórych sam bym kupił, bo zebranie 1 kg berberysu trwało trzy godziny a krzak do tego diabelnie kłujący. Ta sama uwaga dotyczy głogu. Różę i jarzębinę natomiast zbiera się łatwo i szybko więc szkoda kasy.
A sam fakt płacenia za owoce – no cóż, każde hobby wymaga poświęceń, można kolekcjonować gotowe, wielkie i znane wina ale to wychodzi jeszcze drożej.
Uważać należy tylko na ewentualne środki konserwujące – ale i tak owoce trzeba płukać przed obróbka wiec nie stanowi to jakiegoś wielkiego problemu. No może trochę kłopotu sprawiać olejowanie, zwłaszcza rodzynek.
Jest też jeszcze kwestia miejsca w jakim zbierano owoce - lepiej by nie było to pobocze ruchliwej drogi - jak sam zbieram to i okolice sam wybieram.

Jest jeszcze temat suszonych owoców polno- leśnych. Zwłaszcza suszony głóg i jarzębina są doskonałym materiałem winiarskim. Co ciekawe dają nieco inne wino niż z owoców surowych. Od jakiegoś czasu noszę się z zamiarem nastawienia zimą wina zbożowego na przykład z żyta, wzbogaconego suszem wzmiankowanych wyżej owoców. Próbowałem kiedyś na jakimś zlocie winiarskim i pozytywnie wryło mi się w pamięć ( nie tylko ze względu na wypita ilość, ale także na styl i jakość tego wina) Trudno je przyrównać do znanych win gronowych. Przypomina klimatem może trochę te bardziej alkoholowe Chardonnay dojrzewające w dębie z gorących stref klimatycznych np. z Australii.

nil nisi bene
Ostatnia2010/10/11 08:37 edycja: JaroslawMalesinski od.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

  • JaroslawMalesinski
  • JaroslawMalesinski Avatar
  • Wylogowany
  • Użytkownik jest zablokowany
  • Użytkownik jest zablokowany
Więcej
2010/10/11 08:53 - 2010/10/11 20:38 #1738 przez JaroslawMalesinski
Replied by JaroslawMalesinski on topic O:WINO DOMOWE
Ach, pomijamy przecież ciągle jabłka, które sa tanie i doskonale uzupełniają objętość nastawów na białe wina. Ponadto jest z nimi najmniej roboty - wystarczy dobra sokowirówka. No i jest ich w tym roku nadmiar.

Mój nastaw na jesienne białe - Pigwowiec pośredni 10 kg, berberys, głóg, dzika róża, dereń (własnoręcznie i małżonkoręcznie zbierane) razem 7 kg, jabłka 5 kg, daktyle 1,5 kg

Będzie trochę skromniejsze w budowie - dajmy na to, że ma to być coś na kształt "Chablis" ;) Czerwone w tym roku mają tak potężną budowę i są tak pełne ciała, żę muszę choć jedno takie zrobić, by mieć też w piwniczce jakieś łagodniejsze wino dla pań.

nil nisi bene
Ostatnia2010/10/11 20:38 edycja: JaroslawMalesinski od.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2010/10/11 09:53 #1740 przez GrzechotniC
Replied by GrzechotniC on topic O:WINO DOMOWE
Jarku właśnie odebrałem telefon że nie bardzo mam co liczyć na pigwę w tym roku a przynajmniej nie w takiej ilości jak chciałem. Maksymalnie 2 lub 3 Kg. Jak pech to pech. Hmmm.... Słuchaj wyszło by coś ciekawego z jabłek i dzikiej róży (2kg) + nieco pigwy+ ewentualnie jakiś inny dodatek wzbogacający smak?. Jeżeli tak to chciałbym cię prosić o przeliczenie nastawu na 34L

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Czas generowania strony: 0.291 s.