Fundusz Sołecki

Coś martwo w tym wątku
Oczywiście nie skompletujemy tutaj wszystkich postulatów z Mieczewa, ale warto byłoby zająć wspólne stanowisko w choćby kilku kwestiach.
Zgadzam się, że uzupełnienie/skompletowanie posągu św. Wawrzyńca, jest jak najbardziej na miejscu, sądzę, że koszty nie powinny przekroczyć 500-1000zł.
Inwestycja w zieleń również nam zaprocentuje, a koszty nie powinny być wygórowane. Może "Pani od roślin" zabierze głos i cosik zaproponuje.
Ja będę obstawał przy zapleczu sportowym:
na szybko znalazłem koszty jednego kompletnego stojaka do koszykówki z tablicą i obręczą w cenie około 2.000 zł na początek wystarczyłby jeden kosz i "trochę" nawierzchni
warto było by utrzymać "etat" osoby porządkowej

Co do bezpieczeństwa.
Mamy ograniczenie na Szerokiej do 40km/h. Osobiście zdarzało mi się jechać pod 50
a tu samochód zza zakrętu mnie dogonił, przegonił i tyle go widziałem (poza chmurą kurzu na Kamionki). Coś jakbym był żółwiem. Nie raz tak było. Teraz dzieciakom zabraniam się zbliżać do Szerokiej.
Może jakieś progi zwalniające (byle nie za ostre )?

PS.
Wiem, wiem też tych progów nie znoszę.

- lustro drogowe na początku ul.Szerokiej - jestem za, argument znaczącego podwyższenia bezpieczeństwa powinien być wystarczający.
- inwestycja w przydrożną zieleń lub w okolicach placu zabaw/świetlicy - jak najbardziej "za"
- "uzupełnienie/skompletowanie posągu św. Wawrzyńca" - jak najbardziej - powiem więcej, jeśli istnieje taka potrzeba środki na uzupełnienie uszkodzeń posągu lub kolumny.
i jeszcze dwie rzeczy które przyszły mi do głowy w tej chwili :
- tablice informacyjne przy wjazdach do Mieczewa, troszkę w stylu "jankesów" - czyli info o liczbie mieszkańców - słynne "population" ,a także krótka notka historyczna oraz obrazkowe info ,że np. można stanąć i się posilić, jest stadnina,sklep,mechanik itp itd.
- druga sprawa jest bardziej skomplikowana ale chodzi mi o to,że mnie osobiście rażą zarośnięte przydrożne rowy melioracyjne i pobocza ulic, w ostatnich dniach widziałem jak na drodze do Kórnika pracowały 2-3 traktory ze specjalistycznymi końcówkami do cięcia przydrożnych chaszczy i pomyślałem "fajnie byłoby mieć coś takiego w Mieczewie", uprzedzę od razu uwagi w stylu " ale kto ma to robić" oraz "dlaczego mamy za kogoś przycinać chaszcze przed jego płotem". - wiem ,wiem - po prostu rzucam temat do przemyśleń, czy jest to realne (sam bym 2 razy w roku pograndził traktorem i coś przyciął he he )))
- a-ha i jeszcze jeden temat teraz mnie olśnił : zapowiadają ponownie srogą zimę , może coś jest potrzebne i przydatne do lepszego np. utrzymania naszych ulic , zważywszy, że należą do "1847 kolejności odśnieżania" i jak sołtys nie odśnieży to klapa z wyjazdem, więc to głównie chyba Bronek powinien się wypowiedzieć.

to ja napisał:

Co do bezpieczeństwa.
Mamy ograniczenie na Szerokiej do 40km/h. Osobiście zdarzało mi się jechać pod 50
a tu samochód zza zakrętu mnie dogonił, przegonił i tyle go widziałem (poza chmurą kurzu na Kamionki). Coś jakbym był żółwiem. Nie raz tak było. Teraz dzieciakom zabraniam się zbliżać do Szerokiej.
Może jakieś progi zwalniające (byle nie za ostre )?

PS.
Wiem, wiem też tych progów nie znoszę.

Na jednym z zebrań wiejskich była możliwość zawnioskowania o progi w ramach budżetu Gminy. Jednak zwolenników przegłosowali przeciwnicy
Sam wielokrotnie byłem narażony na wyczyny piratów drogowych. Piszecie o lustrze na łuku drogi (tak wnioskuję z postów), a ja zapraszam na ul.Podgórną, wyjazd z niej to naprawdę niezły wyczyn, zwłaszcza jeśli od strony lasu pędzą "szybkie" auta
Proponuję na zebraniu podjąć temat ponownie. Może ktoś zna fachowca w tej dziedzinie?