Raporty pomeczowe

Oj sporo się dzieje w temacie kulek…..

W ostatnich tygodniach miały miejsce trzy znaczniejsze imprezy, przeplatane treningami.

Zaczęło się od zorganizowanego 11.07.2015 w Kamionkach meczu towarzyskiego Mieczewo – Kamionki. W sobotę o 15:30 na bulodrom przy Kamyczku (bardzo ładny bulodrom mają w Kamionkach) zajechała nadzwyczaj liczna reprezentacja Mieczewa. Do gry wystawiliśmy cztery dublety, a i naszymi ludźmi zasililiśmy mniej liczną reprezentację Kamionek. Do tego zjawiła się spora grupa naszych wiernych kibiców. Pogoda była piękna a nastroje dobre. Ustaliliśmy, że zagramy cztery kolejki po cztery mecze, tak by każdy zagrał z każdym. Poszło nam świetnie – my zajęliśmy aż drugie miejsce, a Kamionki dopiero przedostatnie ☺

Przegraliśmy 12 meczy z 16 rozegranych, ale nas to nie zraża, bo przed nami rewanż, który planujemy bliżej jesieni – będzie rozgrywany przy niższej temperaturze i na naszym terenie i jak to mówią w sporcie „stadion będzie z nami”. Odegramy się!!!

Kolejnym wydarzeniem była trzecia już edycja Leclerc Luboń Cup. Mecze rozgrywane były 19 lipca. Dublet mieczewsko-kamionecki wypadł tym razem nieco gorzej niż dotąd i zajął 10 miejsce na 25 startujących, ale mimo to, po trzech edycjach turnieju zajmuje I miejsce w klasyfikacji generalnej i jeśli dobrze pójdzie w najbliższych dwóch edycjach, jest szansa na utrzymanie wysokiej pozycji. Warto zaznaczyć, że w tym właśnie dniu przechodziły nad naszą okolicą potężne burze. Nie ominęły one także Lubonia. Cztery mecze rozegrane zostały przy pięknej słonecznej pogodzie. Ostatni, piąty mecz należał jednak do grupy pojedynków ekstremalnych. Potoki wody zalały wszystkie tory, że aż „świnki” odpływały z placu boju. Pioruny biły wokół i zawody trzeba było przerwać. Po przerwie dokończone zostały mecze, ale oberwanie chmury to świetny pretekst, by słabszy wynik zwalić na pogodę – 10 miejsce to ewidentnie wina „niżu, który przyszedł znad Niemiec”     

Najświeższym wydarzeniem był udział mieczewskiego dubletu w rozgrywanych w dniu 02.08.2015 Ogólnopolskich Otwartych Mistrzostwach Śremu. Zawody zorganizował Śremski Klub Petanque; należały one już do grupy turniejów rankingowych i były bardzo silnie obsadzone. Wystąpiło w nich 100 zawodników. Niestety nie poszło nam najlepiej – upał wykończył nas błyskawicznie, a i konkurencja była zdecydowanie za silna. Po przegraniu czterech meczy z rzędu, rzuciliśmy biały ręcznik i wycofaliśmy się z dalszej walki – za rok, jeśli intensywnie potrenujemy, to się tam zjawimy znowu i wtedy tak łatwo skóry nie sprzedamy.

Tyle w ramach raportu. Najbliższe mecze, to IV Leclerc LC w dniu 23 sierpnia b.r. Ponadto cały czas spotykamy się na naszym torze koło świetlicy – chętnych zapraszam do gry.

P.S.

Jeśli ma ktoś wolną niedzielę (23.08) to turniej w Luboniu jest godny polecenia i można w nim wystąpić. Wrażenia niezapomniane !