Jeśli wiatrówka na pikniku z rodzinami , to ze względów bezpieczeństwa tylko „ze ścianą w tle” i na krótki dystans – jedyne takie miejsce to „z tyłu sklepu”, tam można zorganizować małą strzelnicę imprezową. Wtedy grill i boule na boisku. Ten zaułek za sklepem jest bardzo interesujący, ale wymaga CZYNU SPOŁECZNEGO, by dało się tam zorganizować piknik.,
Strzelanie na długich dystansach widzę tylko w ścisłym gronie, bez alkoholu ( ale z grilem!) i z wałem ziemnym (może gdzies dalej, ale w starannie wyszukanym miejscu, na przykład przeciwpowodziowe wały nadwarciańskie)
nil nisi bene